Warta Talent to projekt, którego zadaniem jest wprowadzenie jak największej liczby wychowanków Akademii Warty Poznań do pierwszej drużyny „Zielonych”. W każdym roku objętych nim jest ponad 20 najbardziej obiecujących zawodników z pola oraz bramkarzy – z najstarszych roczników Akademii.
Na specjalnych treningach z młodymi zawodnikami pracuje ośmiu klubowych trenerów. Piłkarze są dzieleni na sześć grup w zależności od pozycji na boisku. Osobno trenują więc: bramkarze, boczni obrońcy, środkowi obrońcy, skrzydłowi, środkowi pomocnicy oraz ofensywni pomocnicy i napastnicy. Na każdą pozycję przypada 2 lub 3 piłkarzy.
– Zależy nam na tym, żeby wyselekcjonować najzdolniejszych graczy z Akademii Warty Poznań i zaprosić ich na dodatkowe treningi. Są na nich obecni również przedstawiciele sztabu pierwszego zespołu i przyglądają się wybranym zawodnikom – tłumaczy Wojciech Tomaszewski, dyrektor Akademii Warty Poznań – Ci, którzy będą się wyróżniali w tym projekcie, mają szansą w niedługim czasie dostać zaproszenie na wybrane zajęcia z drużyną seniorów.
Podstawowym celem projektu jest przygotowanie młodych zawodników do gry na konkretnych pozycjach, tak, aby nauczyli się odpowiednich zachowań i poznali specyfikę danego ustawienia. Kluczowy jest w tym przypadku rozwój techniczno-taktyczny, ale też poprawa zdolności motorycznych oraz pogłębianie wiedzy na temat odpowiednich nawyków, zdrowego żywienia itp. Dodatkowe treningi to praca w małych grupach, a więc efektywniejsza gra i rozwój pod okiem trenera. Dzięki temu piłkarze realizują program zespołowy, jednocześnie kształtując swoje indywidualne umiejętności. Dodatkowym aspektem jest wzmacnianie identyfikacji z Klubem. Dla wychowanków jest to szansa, aby wyciągnąć dla siebie maksymalne korzyści z zajęć.
– Sygnał jest prosty: jeśli będziesz pracował nad sobą, chciał się rozwijać, to masz szansę trafić do pierwszego zespołu Warty Poznań. Ten cel jest realny i osiągalny. – podsumowuje Wojciech Tomaszewski. – W całym procesie szkolenia przejście z piłki juniorskiej do seniorskiej jest największym problemem. Robimy jednak wszystko, żeby pomóc chłopcom postawić ten ważny krok.